środa, 7 sierpnia 2013

Cracov, lifestyle

Dawno mnie tu nie było, wiadomo wakacje są ale ja je poczułam dopiero dziś.
Mieszkanie załatwione, studia też. Jestem właśnie po usunięciu ósemki więc moje samopoczucie nie należy do najlepszych.

  Niedawno byliśmy w Krakowie oglądać nasze mieszkanie, a że byliśmy z moim bratem to nie obyło się bez zwiedzania Wawelu :)







Bardzo dobrze wspominam ten wypad :) szkoda, że teraz mojego M. nie ma.. ale jeszcze 23 dni !

Ogólnie to czas bardzo szybko mi leci, pracuję,planuję, pakuję. 
W tym tygodniu nareszcie sesja z Natalią ! moja ósemka pokrzyżowała nam wcześniej już plany ale mam nadzieję, że teraz będzie wszystko ok :) A na następny tydzień planuję wypad do Nasiedlo-Pilszcza do Misiów.  

A tutaj kilka zdjeć z instagrama,  w sumie trochę się ich nazbierało :) 
PS. Sorry za jakość, ale lada dzień Iphone przyjdzie i skończy się wieczne rozmazanie -.-

moje ostatnie uzależnienie - sushi *.*


nie byłam przekonana co do białego lakieru ale jednak efekt jest fajny :) - Inglot 21 zł

mój kochany Imbir ,


 

 Sukienka - Bershka
Kurtka jeansowa - HM
Koturny - www.stylowebuty.pl

Całuję :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz